_

poniedziałek, 19 sierpnia 2013





Dzisiaj na blogu niebywałe znalezisko - wywiad z Tomaszem Chrabąszczem, pochodzący z początku roku 2001. Pan Tomasz jest właścicielem firmy Lanser.net, która swojego czasu była oficjalnym dystrybutorem firmy Sega na terenie naszego kraju. Materiał ten pojawił się ponad dwanaście lat temu na portalu Interia.pl. Dzisiaj, oczywiście mając oficjalne pozwolenie Kierownika Sektora Gry portalu Interia.pl, pragnę przypomnieć Wam cały tekst. O planach firmy Lanser.net, o polskiej DreamArena i wyższości Dreamcasta nad PS2 - w rozwinięciu. 
  
Sc@rab: Ostatnio w Polsce i na świecie miało miejsce wiele zaskakujących wydarzeń związanych z firmą SEGA, chciałbym poznać Pana zdanie jaki wpływ będzie to miało na prowadzoną przez Waszą firmę dystrybucję, a co za tym idzie politykę cenową produktów z rodziny Dreamcast?

Tomasz Chrabąszcz: Z dniem 1. marca oficjalnie cenę konsoli Dreamcast obniżamy z 999 do 699 zł. Przygotowujemy również pewną partię zestawów promocyjnych, w skład których będzie wchodziła jedna (losowo wybierana) gra. Zestawy te będą dostępne w cenie 749 zł. Uważamy to posunięcie za szczególnie korzystne dla polskiego rynku. Mamy najlepszy portfel tytułów, jakie kiedykolwiek powstały na konsole. Dreamcast przy takiej pozycji cenowej, stanie się produktem rynku masowego, wobec czego stanie się bezkonkurencyjną alternatywą dla polskiego gracza na najbliższe dwa lata.


Sc@rab: Czy, według Pana, cena konsoli nadal może przekonać przyszłych użytkowników DC do zakupu tej platformy?
T.CH: Do tej pory cena konsoli wynosiła 999 zł, była to cena adekwatna do jakości sprzętu, 128-bitowa konsola z opcjami internetowymi, lecz za duża jak na możliwości przeciętnego polskiego gracza. Do tego byliśmy jednak o 350 zł drożsi od lidera na rynku tj. PSX/PSOne 650 zł, a dla wielu klientów konsola to konsola i głównym powodem dokonania zakupu była cena. Problem ten mamy już za sobą. Różnica w cenie jest nieznaczna, a jakość gier nieporównywalna, do tego już wkrótce będą uruchomione w Polsce usługi internetowe, a wnioski są chyba jasne?


Sc@rab: Można by się zgodzić z Pana argumentacją, lecz Dreamcast jest konstrukcją o 5 lat młodszą od PSX, a głównym jego konkurentem nie jest PSX, ale jego następca PlayStaion2. Czy nie na tej płaszczyźnie powinno być prowadzone nasze porównanie?
T.CH: Dobre spostrzeżenie. Poruszył Pan dość ciekawy, a wręcz paradoksalny problem. W tych rozważaniach konsolę PSX 2 skreśliła sama cena 2699 zł, notabene jest ona wyższa o 45 %, niż na całym świecie gdzie PSX 2 był tylko 2x droższy od DC - do obniżki ceny, a w Polsce "tylko 2,7 x". Tak wysoka cena jest akceptowalna jedynie przez wąską grupę społeczną i graczy hardcorowych. Niestety, w Polsce grupa ta jest na tyle mała, że na jej bazie nie można budować podstaw dobrej dystrybucji.


Sc@rab: Jest już wiadomo, że Sony Polska planuje w marcu również obniżkę Ps2 do 2299 zł i 2399 zł z jedną grą.
T.CH: Tak, ta zmiana jest jedynie potwierdzeniem moich przypuszczeń. My obniżamy cenę, gdyż jest to ogólnoświatowe posunięcie, a cena PSX 2 spada, gdyż wcześniejsza była za wysoka, jak na realia polskie. Mamy nadal niedostatki w dostawach PSX 2. Należy jednocześnie pamiętać, że sam zakup konsoli to nie wszystko, a gdzie koszt karty pamięci i przynajmniej jednej, pilot do DVD i w ten sposób koszyk klienta wrasta do kwoty około 3000 zł, a przecież społeczeństwo polskie nie jest tak samo zamożne, jak społeczeństwo na Zachodzie. My chcemy sprzedawać naszą konsolę DC na rynku masowym, a nie docierać do grupy tylko elitarnej i hardcorowych graczy. Mamy świadomość, że do tej pory jedyną konsolą sprzedającą się masowo była PSX, a już wkrótce ten szczyt osiągnie DC.


Sc@rab: Mam więc rozumieć, że DC nie jest dla hardcorowych graczy? Przecież grupa ta jest najbardziej opiniotwórcza?
T.CH: To nie tak. Dla nas również grupa Hard Core jest bardzo ważna, lecz trzeba wziąć pod uwagę, że jest to grupa najbardziej obeznana w światku gier i dla nich najważniejsza jest sama jakość granych gier, a nie na jakiej platformie one występują. To znaczy, że tacy gracze posiadają niejednokrotnie różne typy konsol, jednocześnie jako pierwsi kupują wszystkie nowości. Co jest również ważne, są całkowicie odporni na wszelkie kampanie reklamowo-medialne, gdyż sami wiedzą co jest dobre. Duża grupa tych osób posiada już DC jak i PSX 2 i na pewno jako pierwsza kupi np. XBOX-a.
A jak oceniają jakość gier na jedną i drugą platformę ?, wystarczy popatrzeć na grupy dyskusyjne na necie... wypadamy wręcz rewelacyjnie.


Sc@rab: Owszem, cena PSX 2 jest ceną zaporową, ale jest to bardzo potężne urządzenie dodatkowo z wbudowanym czytnikiem DVD, a to przyciąga.
T.CH: Nie neguję potęgi PSX2, ale co z tego dziś wynika dla gracza? Jeśli takie tytuły jak Silent Scope, Ready To Rumble 2, Rayman 2 i wreszcie Dead or Alive niczym się praktycznie nie różnią od wersji na DC, więc po co przepłacać, dla DVD....?, do tego dekodowane programowo i bez pilota? Myślę, że lepszym rozwiązaniem było by kupienie w tej chwili DC + odtwarzacz DVD np. Onkio i mieć cały zestaw za około 1700 zł. Wówczas oszczędzamy 700zł, a to nie mała kasa. Poza tym, o wiele praktyczniej jest mieć dwa urządzenia. Chciałbym żeby zrozumiano mnie dobrze PSX 2 jest dobrą konsolą, lecz dla przeciętnego polskiego gracza o wiele za drogą. Różnice w grach zobaczymy dopiero za rok, kiedy pokażą się pierwsze mega produkcje na PSX 2, teraz ich nie ma.

DC ma ich kilkanaście, a rok to szmat czasu. Kolejny rok to kwestia ceny, myślę że na święta 2002 PSX 2 nie będzie kosztował w okolicach 800 zł lecz 1200-1500. Kwestia DVD... w tym czasie napędy DVD na tyle spowszednieją, że nie będzie to w wypadku PSX 2 dodatkowy atut, tylko pewien już standard jeśli chodzi o nośnik danych. Poza tym, wejdzie nowa potężna konsola Xbox czy Game Cube. Również cena samego oprogramowania jest kolejnym ważnym czynnikiem. Wniosek jest jeden, w najbliższym okresie na rynku polskim liczyć się będzie DC.

Sc@rab: Z zapowiedzi prasowych wynikało, że Wasza firma również planowała sprzedaż zestawów DC +DVD. Czy takie zestawy znajdą się na półkach?
T.CH: Tak, tylko z chwilą zmiany ceny samej konsoli, również i znaczenie tego zestawu się zmieniło. A chcemy koniecznie stworzyć bardzo atrakcyjną ofertę i wybrać jak najbardziej atrakcyjny czytnik DVD . Pracujemy nadal nad tą ofertą.


Sc@rab: Poruszyliśmy kolejny ważny wątek, zawansowanie technologiczne to nie wszystko, liczą się gry w jakie można grać. Nie wydaje się Panu, że takie mega hity jak Shenmue , Jat SetRadio, Soul Calibur to za mało jak na zakup konsoli, która przestaje być produkowana?
T.CH: Wypadało by jeszcze wymienić MSR ,Space Chanel 5, House of The Dead itd. Wyliczać można by jeszcze długo. Poza tym Dreamcast w wydaniu Segi przestaje być produkowany, a produkcja i rozwój technologii platformy będą dalej kontynuowane.


Sc@rab: Zgadza, się za bardzo to uprościłem.
T.CH: Wracając do meritum. Posłużę się teraz pewnym zestawieniem. Ostatnio przeprowadziliśmy ciekawą analizę na bazie angielskiego miesięcznika DC-UK wydawanego przez wydawcę Future Publishing, znanego w Polsce np. z miesięcznika CD Action.
Co z niej wynikło, otóż ze 153 gier opisanych przez ten miesięcznik 39% gier na DC zdobyło miano mega hitu i hitu notując oceny od 8 do 10 pkt na 10,
42 % to gry bardzo dobre i dobre z ocenami 6-7p/10
11% gry przeciętne z oceną 5/10 i jedynie 9 % to zwykła pomyłka przy pracy.
Biorąc pod uwagę, że gracza interesują jedynie gry dobre i mega hity, ma on ich łącznie 81 % z całej oferty softwarowej, a to jest aż 120 gier, gier naprawdę godnych uwagi. Czy inne platformy mogą pochwalić się taką jakością i grywalnością gier? Chyba nie?! Życzę każdemu graczowi takiej długiej półki gier. A przecież to nie koniec, SEGA zapowiedziała wydanie w ciągu następnego roku kolejnych 100 tytułów na DC z tego 30 wydanych przez samą SEGE.


Sc@rab: Dlaczego więc koncern SEGA zdecydował się tak szybko ujawnić plany zaprzestania produkcji konsoli DC? Przecież to zwykły samobój ?!
T.CH: Owszem, przedwczesne ujawnienie planów może być tak odebrane. Jednakże pominięto tylko kilka ważnych szczegółów i faktów, SEGA w swoim oficjalnym oświadczeniu prasowym podała, cytuję: "...ogłosiliśmy porozumienie z firmą PACE, którą będziemy zaopatrywali w chipy Dreamcasta, aby wzmocnić ich nowy zestaw Top Box. Na tym zestawie TopBoxu gracze będą mieli możliwość grania w gry Dreamcastowe. To jest jedno z naszych wielu zamierzonych relacji handlowych / biznes relacji."


Sc@rab: Jak te słowa należy rozumieć ?!
T.CH: Tak jak się je czyta. Mówiąc serio, w najbliższym czasie SEGA opublikuje informacje dotyczące licencjonowania technologi DC.


Sc@rab: Czy produkcja konsoli DC będzie kontynuowana przez innego producenta?
T.CH: Zdaję sobie sprawę, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie, ale jest to jedyna na tą chwilę forma odpowiedzi: Czy firma PACE zainwestuje w STB kilka milionów dolarów jeśli nie będzie miała pewności dostępu do nowych gier i kontynuacji technologii?
Dlaczego porozumienie z PACE zawarto do końca 2003 roku a nie 2001?
Czy Sony, Microsoft i Nintendo pozwoliłyby pisać gry przez SEGE na ich konsole, kiedy SAGA jako SEGA dalej produkowała DC ?
Czy SEGA jest w stanie produkować tanio konsolę DC nie posiadając własnych fabryk?
Dlaczego od razu podano listę mega hitów, które są w produkcji na DC, a nie wstrzymano produkcji aby nie ponosić dodatkowych kosztów?
Czy cała branża podje swoje plany wydawnicze z dwuletnim wyprzedzeniem ?


Sc@rab: Czy może pan podać przypuszczalne terminy ukazania się nowych gier?
T.CH: Kolejny raz posłużę się ściąga, planów wydawniczy tylko samej SEGI:


Luty - kwiecień
- Phantasy Star Online
- Fighting Vipers 2
- Daytona USA 2001
- Skies of Arcadia
- Sonic Shuffle- Mario Party


Maj - lipiec
- Confidential Mission
- 18 Wheeler America Pro Trucker
- Sonic Adventure 2
- Floigan Brothers
- Crazy Taxi 2
- Outtrigger


Sierpień - październik
- Alien Front Online
- Gun Valkyrie
- Black and White
- Headhunter
- Propellerhead
- Jet Set Radio 2
- Virtua Golf
- K-Project


Listopad - styczeń 2002
- Virtua Tennis 2
- House of the Dead 3
- Beach Volleyball
- Victory Goal 2001
- Space Channel 5 II
- Agartha
- Phantasy Star Online 2
- Shenmue II
- POS 2


Jak widać większość z nich to sequele megahitów, do tego należy dodać bardzo oczekiwane tytuły wydawców nie zależnych np.: Half Life, Soldier of Fortune czy Unreal.


Sc@rab: Zapowiada się więc wielka uczta dla graczy!?
T.CH: Pan to powiedział, ja bym jedynie dodał, że nieźle jak na żyjącego trupa !


Sc@rab: Czy w ślad za obniżką ceny konsoli DC obniżycie ceny oprogramowania?
T.CH: Tak, już teraz mamy w ofercie paletę gier w cenie 99 i 119 zł, a wkrótce będzie ich więcej, około 30% całej oferty programowej. Nowości natomiast będą się ukazywały w cenie od 219 do 249 zł.


Sc@rab: Bardzo ważną cechą konsoli Dreamcast jest możliwość korzystania z internetu za pomocą wbudowanego w konsolę modemu. Jak te sprawy będą wyglądały teraz w Polsce?
T.CH: Trzeba pamiętać, że DC jest konsolą do grania, a internet jest jedynie opcją tego urządzenia, z szeregiem usług rozwijanych z biegiem czasu. W tej kwesti nasze stanowisko jest nadal takie same jak w 2000 roku. Prace nad polską częścią dreamareny nadal są prowadzone. Jedynym czynnikiem determinującym jego uruchomienie będzie ilość sprzedanych konsol na naszym rynku jak również postępująca liberalizacja Polskiego rynku telekomunikacyjnego.


Sc@rab: Może więc Pan podać o jakiej ilości konsol mówimy?
T.CH: Niestety takiej informacji nie mogę ujawnić.


Sc@rab: Proszę podać przynajmniej termin uruchomienia serwisu.
T.CH: Termin ten w znacznym stopniu przyspieszy obniżka ceny konsoli. Jeśli się nic nieoczekiwanego nie wydarzy będzie to 3-4 kwartał tego roku.


Sc@rab: Na co mogą liczyć polscy użytkownicy Dreamareny?
T.CH: Z pewnością powstaną tak zwane lustra serwerów na terenie kraju w celu przyspieszenia transmisji danych i aby zwiększyć komfort użytkowania. Chcemy utworzyć jeden numer na teren całego kraju.


Sc@rab: Mam przez to rozumieć, że będzie to numer z rodziny 0-20...?
T.CH: Tak, naszym priorytetem jest jedna taryfikacja dla całego kraju i żeby koszt nie był większy niż koszt rozmów lokalnych, zbliżonych do taryfikacji numeru dostępowego TP SA. A proszę mi wierzyć nie jest to łatwe zadanie w naszym kraju.


Sc@rab: Jaka będzie zawartość merytoryczna serwisu?

T.CH.:Na pewno będą wszystkie cechy serwisów zachodnich. Dodatkowo, chcemy wprowadzić nowe usługi które będą typowe tylko dla rynku polskiego. Wyprzedzając Pąna pytanie, będzie to duża niespodzianka, którą ujawnimy w dniu otwarcia serwisu. Bardzo ważną pozycją będzie "news room", część poświęcona opisom gier, recenzjom jak również sklep internetowy, w którym będzie można kupować znacznie taniej, zbierać punkty w klubie lojalnościowym i następnie wymieniać na produkty związane z SEGĄ i DC, część serwisu będzie współtworzona i kreowana przez internautów. Przez internet będzie prowadzony również klub fanów DC. To czekać będzie na autoryzowanych użytkowników konsol Dreamcast.
Sc@rab: Brzmi to bardzo zachęcająco, ale mam nadzieję, że serwis ten będzie w języku polskim?
T.CH: Tak oczywiście, mało tego, będzie również przygotowana odpowiednia wersja DreamKey po polsku umożliwiająca korzystanie ze wszystkich usług. Wersja ta będzie w odpowiednim czasie wysyłana do wszystkich autoryzowanych właścicieli konsol jedynie po kosztach przygotowania i wysyłki płyty.


Sc@rab: Czy może Pan bliżej wyjaśnić formę dystrybucji polskiej wersji Dreamkey jak równie znaczenie używanego przez Pana zwrotu "autoryzowany użytkownik konsoli"?
T.CH: Myślę, że jeszcze za wcześnie mówić o szczegółach dystrybucji tej płyty, na pewno będzie uruchomiona rejestracja za pomocą internetu, która umożliwi rozesłanie płyty do wszystkich zainteresowanych. Jednocześnie usługa ta będzie dostępna tylko dla posiadaczy konsol pochodzących z naszej dystrybucji i tych klientów nazywać będziemy autoryzowanymi użytkownikiem konsol.


Sc@rab: Czy to oznacza, że dostęp będą miały konsole tylko z legalnej dystrybucji?
T.CH: Dokładnie oznacza to, że ci klienci którzy kupili z legalnego źródła konsolę będą traktowani preferencyjnie, a ci którzy kupili na giełdzie lub nieautoryzowanego przez nas partnera świadomie niejednokrotnie podjęli taką decyzję, której konsekwencje muszą ponieść np. przez większy koszt uruchomienia usługi internetowej.


Sc@rab: Krótko mówiąc, masz konsolę z przemytu, za polski internet zapłacisz więcej. Tak to należy rozumieć?
TCH: Dokładnie tak.


Sc@rab: Ale przecież jedni i drudzy są użytkownikami i klientami konsoli firmy SEGA.
TCH: Tak lecz jedni klienci kupują w legalnym sklepie, który płaci podatki, gdzie towar pochodzi z naszej firmy, która również płaci podatki, drudzy natomiast od przemytnika, notorycznie łamiąc prawo. Dlatego też, nie mamy zamiaru udawać że takiej sytuacji nie widzimy. Na cenę konsoli wpływa wiele składowych np. 22% Vat, naprawdę niewielka marża sklepu, cło, nasza marża i cena zakupu. Z naszej marży musimy odjąć koszty marketingu transportu, przygotowania instrukcji po polsku jak również prowadzenie serwisu gwarancyjnego i koszty przygotowywania serwisu internetowego. Te wydatki nie dotyczą przemytu! Poza tym jeśli SEGA chciałaby żeby Polacy zaopatrywali się w konsole np. w Niemczech to Lanser.net nie zostałby dystrybutorem.


Sc@rab: Dlaczego więc nawet ci klienci, którzy kupili legalną konsolę mają ponosić dodatkowe koszty?
TCH:  Uważaliśmy od samego początku, że cena konsoli musi być jak najniższa, jak również mieliśmy świadomość tego, że tylko od 20-30% użytkowników będzie korzystać z usług w internecie, poza tym musiał być również czas do przygotowania oprogramowania, które będzie wysyłane po kosztach nośnika i poczty.


Sc@rab: To dlaczego zaczęliście dystrybucję tak późno? Dopiero pod koniec 2000, prawie 15 miesięcy po premierze europejskiej?
TCH: Powód był jeden: cena konsoli. Musiała być w okolicach 1000 zł. Wcześniej podałem tego przyczyny.


Sc@rab: W jaki sposób klient ma odróżnić konsolę, która pochodzi z legalnej dystrybucji, a która od nieuczciwego handlarza lub przemytnika?
TCH: Po pierwsze, każde opakowanie posiada kwadrat 2 cm na 2 cm z kolorowym znakiem naszej firmy na srebrnej folii, po drugie konsola posiada plombę gwarancyjną z czarnym logiem lanser.net na tle srebrnym i po trzecie pełna instrukcja obsługi w języku polskim, gdzie na tylnej ostatniej stronie znajduję się karta gwarancyjna za naklejonym takim samym znaczkiem jak na opakowaniu. Jednocześnie firma nasza posiada wszystkie numery seryjne konsol będących w sprzedaży na terenie Polski w oficjalnej dystrybucji, co utrudnia jakiekolwiek fałszerstwa. A numer ten, w przyszłości będzie bardzo ważną częścią planu dostępu do usług internetowych.


Sc@rab: W jakich sklepach na terenie kraju można dziś kupić konsolę?
TCH: W sieciach typu Media Markt, Empik, Geant, Carrefour, Auchan, Extrapol Sklepach RTV. Przestrzegamy jednocześnie przed zakupem konsol w wielu znanych firmach wysyłkowych i internetowych, które niejednokrotnie podszywają się pod oficjalną współpracę z naszą firmą.


Sc@rab: Kogo ma Pan dokładnie na myśli?
TCH: Niestety nie mogę podać nazw firm i ich adresów, gdyż zabrania mi to prawo, mogę jedynie radzić przyszłym klientom sprawdzenie czy istnieją oznaczenia na konsolach takie jak podałem wcześniej lub o kontakt telefoniczny z naszą firmą gdzie będzie można otrzymać odpowiedź na pytanie czy dana firma jest naszym partnerem handlowym lub nie.


Sc@rab: A jak wyglądają kwestie serwisu i gwarancji?
TCH: Konsola posiada 12 miesięczną gwarancję, jedynym autoryzowanym serwisem na terenie Polski jest serwis znajdujący się w siedzibie naszej firmy. Do niego trafiają konsole gwarancyjne z całego kraju. Nie udostępniamy części, ani nie udzielamy autoryzacji i innym serwisom na terenie kraju.
Każdy klient, który zakupi konsolę z naszej dystrybucji ma prawo odesłania jej po konsultacji technicznej z naszym serwisem na Nasz koszt firmą UPS bez pośrednictwa sklepu w którym ją zakupił, co znacznie skraca czas oczekiwania na ewentualną naprawę. Również, w tym przypadku zanotowaliśmy próby fałszerstw. Konsole zakupione z innych źródeł będzie można naprawiać odpłatnie w naszym serwisie z początkiem maja.


Sc@rab: Jaka jest awaryjność konsol?
TCH: O dziwo, o wiele niższa niż innego tego typu sprzętu. Problemy występują jedynie z konsolami niewłaściwie użytkowanymi w brew instrukcji obsługi. Przestrzegam jednak przed zakupem konsol z przemytu, gdyż niejednokrotnie Są źle transportowane co powoduje uszkodzenia czytników GD-rom.


Sc@rab: Jak będzie wyglądała przyszłość konsoli Dreamcast w Polsce?
Tch: Świetlanie! Mówiąc poważnie, sprzedaż konsol prowadzona będzie dalej, szacuję że zapasy konsol jakie posiada SEGA wystarczą do końca tego roku, później.... wejdą w życie produkty nowych producentów z technologią DC np. PACE, a wkrótce nowe firmy. Pracy jest więc co niemiara, i zapewniam, że rękę będziemy trzymali na pulsie.


Sc@rab: Ale podpisanie umowy z firmą PACE, może być zaprzeczeniem Pańskich słów. Urządzenie to będzie na pewno drogie, mówi się o cenie 400-600 dolarów, czy w Polsce będzie cieszyło się dużą popularnością?
TCH: Zgadza się, ale to jest jedynie pierwsze porozumienie ogłoszone przez SEGE, kolejne mają być ogłoszone już wkrótce. SEGA zdaje sobie sprawę, że kluczem do sukcesu jest jakość gier i cena hardwaru. Dlatego też, zmiana polityki firmy to między innymi pozyskanie nowej grupy użytkowników (np. PACE) i zmniejszenie kosztów produkcji hardwaru (licencjonowanie technologii). Jestem wręcz pewien, że kolejne porozumienia dotyczące DC będą owocowały produkcją konsoli przez inną firmę.


Sc@rab: Jaką?
TCH: To się dopiero okaże.


Sc@rab: Chciałbym zadać Panu trzy ostatnie pytania.
TCH: Myślałem już, że to się nigdy nie skończy (?)


Sc@rab: Po pierwsze, czy Państwa firma Lanser.net będzie podążała w ślad SEGI i wprowadzała do swojej oferty gry na inne platformy? Czy z punktu widzenia Państwa firmy, po takich niespodziankach, ten rok można uważać rozpoczęty udanie? Czym, według Pana powinien kierować się polski gracz przy zakupie konsoli?
TCH: Jak w teleturnieju:
Odpowiadam na pytanie pierwsze. Rozpoczynamy również sprzedaż na wszystkie platformy, decyzja SEGI, /szczerze ?/, ułatwiła nam życie, przecież reprezentujemy w Polsce również wydawcę gier KONAMI, który jest obok SEGI najlepszym wydawcą gier na konsole. Będziemy wydawać gry na PSX, PS2 i wszystkie nowe platformy. Jednak nacisk będziemy kładli na produkty związane z DC, gdyż jest najlepszym rozwiązaniem dla polskiego gracza na najbliższe dwa lata. Oczywiście nie jedynym.
Odpowiadając na pytanie drugie:
Jak można nie uważać roku rozpoczętego udanie, kiedy:
- współpracujemy z dwoma największymi "wylęgarniami" hitów na świecie SEGA, KONAMI
- mamy najlepiej dostosowaną konsolę do potrzeb polskiego gracza, do tego z możliwościami internetu
- rewelacyjną cenę konsoli DC, nie jeden jęknie
- doskonały wysyp mega hitów
- nasz największy partner - SEGA - zaczyna pisać gry na wszystkie platformy konsolowe,
I mam być polskim zwyczajem niezadowolony,... eee.... Chyba bym zgrzeszył!
Trzecie, co radzę?
Nie patrzeć jak technologicznie konsola jest zawansowana, lecz w co chcesz grać, ile mega hitów jest na rynku, czy naprawdę jest to warte tyle pieniędzy w tej chwili? Nie patrzeć, co będzie za dwa lata, lecz w co zagrasz dziś! Szanuj kasę, gdyż dziś ją masz jutro może nie. Aha! Co najważniejsze jesteście młodymi ludźmi, Wasze upodobania szybko się zmieniają i pamiętajcie - ta branża lubi niedotrzymywać obietnic dotyczących terminów, więc liczy się to, co jest, a nie to co będzie kiedyś.


Sc@rab: Dziękuję za wywiad.

TCH: Dziękuję i mam nadzieję, że uspokoi to emocje powstałe wokół SEGI i konsoli Dreamcast.




2 komentarze:

  1. Niezły ściemniator z tego gościa.
    Ale jak widać firma się przeliczyła i zbankrutowała..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ''nie patrzec jak konsola jest technicznie zaawansowana''? czyli na tamte czasy lepiej bylo wydac 600zl na sprzet ktory juz nie zyl niz poczekac rok by zaplacic pare stowek wiecej na sprzet ktory juz wtedy rokowal zwlaszcza po sukcesie jedynki na wiele,wiele lat? nie dziwie sie ze upadli,klamcy zawsze upadaja,podobna sytuacja ma sie teraz z microsoftem i xboxem one,z tym ze to na tyle ogromna korporacja ze moze sie jeszcze podniesc po takim fatalnym starcie,ci co sledza -wiedza;) pozdro

    OdpowiedzUsuń