Trailer nowego Sonica!

Odstawmy na chwilkę tematykę Dreamcasta - zajmijmy się nowym Soniciem! Dzisiaj swoją premierę miał zwiastun nowej odsłony przygód Niebieskiego Jeża, która jest opatrzona tytułem Lost World. Jeszcze przed jego pojawieniem wiedzieliśmy, że gra pojawi się wyłącznie na konsolach Nintendo. Po zapowiedzi, która padła z ust samego Satoru Iwaty, spodziewałem się raczej czegoś w stylu Super Mario Galaxy. I (prawdopodobnie) miałem rację! Sami zobaczcie, jak moje wyobrażenia mają się do rzeczywistości - czytaj: świeżutkiego trailera Sonic Lost World. Uwaga, filmik jest jeszcze gorący! 

Nareszcie szykuje się godny powrót Jeża do pierwszej ligi platformówek. Gra bardzo mi przypomina wspomniane SMG, a to przecież ogromny plus. Tylko mi nie mówcie, że się ze mną nie zgadzacie, wszak motyw zawieszonych w powietrzu lokacji to niemal żywcem wyjęte z przygód Hydraulika mikroplanety! Niezmiernie ciekawi mnie, czy ekipie Sonic Team pomagają wewnętrzni developerzy Nintendo - jeśli tak, Lost Worlds stanie się najlepszą grą opowiadającą historię szybkonogiego od roku 2001, czyli premiery Sonic Adventure 2. Jedną ze wskazówek na taki stan rzeczy może być rzucająca się w oczy już po kilku sekundach wyraźna infantylność, tak przecież charakterystyczna dla kolejnych dzieł Wielkiego N. Wygląda na to, że Sega skończyła z pseudo-dorosłym charakterem serii i po kilku eksperymentach wreszcie wróciła na właściwy dla serii tor.

Proszę Państwa, wyczuwam rewelację. I nagły wzrost sprzedanych 3DSów i WiiU w okolicach premiery Sonic Lost World.