_

niedziela, 19 czerwca 2011

Hakerzy uderzyli po raz kolejny. Tym razem w Niebieskich.


W ubiegły czwartek doszło do włamania na Sega Pass. Zostały skradzione hasła, adresy e-mail oraz daty urodzenia osób zarejestrowanych na stronie. 

Kto taki stoi za atakiem? Na samym początku podejrzewano bardzo aktywną w ostatnim czasie grupę LulzSec, która w krótkim czasie wkradła się na serwery Nintendo czy FBI (!). Jej członkowie jednak zaprzeczają - ponoć sami uwielbiają Dreamcasta i na taki czyn nigdy by się nie zdecydowali. Co więcej, sami chcą pomóc koncernowi pomóc w znalezieniu i zniszczeniu odpowiedzialnej za atak grupy.

A co w sytuacji, kiedy to sławne z unieruchomienia na kilka tygodni usługi PlayStation Network Anonymous przyzna się do zhakowania strony Niebieskich?

1 komentarz: