_

niedziela, 3 kwietnia 2011

Jak odpalić grę z Japonii/Stanów Zjednoczonych na europejskim Dreamcaście?


Wiele świetnych gier z DC nie pojawiło się w Europie. Zagrać w Under Defeat, Psyvariar 2, kompletną wersję Resident Evil Code Veronica mieli okazję tylko mieszkańcy innych kontynentów. Nam został tylko ich import, który czasem potrafi być nie tylko czasochłonny, ale i niezwykle kosztowny. Umówmy się jednak, że udało nam się kupić wymarzony tytuł, który dotarł do nas z dalekiej Japonii. Z impetem podbiegamy więc do listonosza, rozrywamy prędko paczkę, następnie wrzucamy krążek z grą do paszczy naszego Makarona. Chwytamy za pada i już mamy rozpocząć zabawę, a tu… zonk. Gra się nie ładuje, a konsolka rozpoznaje nowego GD-ROMa jako płytę z muzyką. Czyżby laser odmówił nagle posłuszeństwa? A może to wina panów z tłoczni, którzy po pijaku coś namieszali, puszczając określoną partię płyt bez wcześniejszego ich nagrywania? Spokojnie, wszystko jest w porządku. Nikt nam wszak nie powiedział, że Dreamcast posiada blokadę regionalną. Aby ją ominąć, istnieje kilka sposobów. Zapraszam do lektury.
 
Blokada regionalna w konsolach była, jest i będzie. Aby udaremnić masowy import gier z innych kontynentów, producenci sprzętów do grania niemal za każdym razem uzbrajają je właśnie w takie zabezpieczenia. Swojego czasu również i Niebiescy wzbogacili swój 128-bitowy system w taką właśnie blokadę. Na całe szczęście można ją bez najmniejszych kłopotów ominąć. Do tego służy kilka programów.

Pierwszym jest znana każdemu Utopia. Jej twórcą jest Dan Potter, guru sceny DC, który jako pierwszy złamał konsolę Segi. Oprócz tego, że pozwala ona odpalać „zapasowe” kopie gier, umożliwia również odtwarzanie gier z innych regionów. Niestety, swojego zadania nie spełnia w stu procentach. Nie każdy tytuł bowiem działa perfekcyjnie z Utopią. Oczywiście – gro gier odpala się i można bezproblemowo bawić się tytułami przygotowanymi z myślą o innych rynkach. Taki Crazy Taxi przywieziony z kraju Hamburgerów śmiga w porządku, jednak Shenmue z tego samego miejsca już nie zaskoczy. Warto jednak powiedzieć, że celem Utopii nie było tak naprawdę odpalanie gier z innych regionów, tylko… tak, to oczywiste, piracenie na Makaronie i odtwarzanie typowo domowego kodu.



Dalej mamy komercyjne produkty, jak Action Replay, CDX czy Codebreaker. Te są zdecydowanie lepiej stworzone. Odtwarzają praktycznie większość gier. Zasada działania jest taka sama, jak w przypadku Utopii. Wkładamy płytę z programem, po ukazaniu się komunikatu podmieniamy ją na grę właściwą i… gramy. Żadnej większej filozofii. Obecnie każdy z wymienionych programów można spokojnie ściągnąć z Sieci i jeśli nie widzi Wam się kupowanie za ciężką kasę np. AR na allegro po to, aby odpalić grę z Waszej kolekcji, jest to dobry (acz niezbyt legalny) sposób.



Jest jeszcze jedna metoda. Zaznaczam jednak, że jest ona skierowana do iście hardkorowych posiadaczy DC i jeśli nie interesują Was przeróbki sprzętowe, możecie sobie darować dalszą lekturę. Jeśli też nie dysponujecie DUŻYM szczęściem i zasobnym portfelem – czytanie tego akapitu również nie ma sensu. Do rzeczy. Podczas dwuletniej obecności Dreamcasta na rynku pojawił się pewien modchip, który umożliwiał odpalanie gier ze wszystkich regionów. Obecnie znalezienie go jest sztuką trudną, ale nie niemożliwą. Dzięki niemu również można wgrać do pamięci konsolki fanowski system operacyjny do Makarona – Dreamshell, przez co aby grać w tytuły z karty pamięci nie jest potrzebna nam płyta z OSem. 

To chyba wszystkie sposoby na odpalenie importów na europejskim Dreamcaście. Pamiętajcie, że nie zawsze gra z US/JAP musi zaskoczyć używając jednego programu, np. DCX. Jeśli tak się dzieje, najlepiej użyć innego (można spróbować nawet z Utopią) – szansa na odtworzenie gry zdecydowanie wzrasta. Życzę powodzenia i mam nadzieję, że ten artykuł pomógł wielu osobom.

3 komentarze:

  1. przemek miękina3 kwietnia 2011 11:32

    :) fajny artykuł

    OdpowiedzUsuń
  2. witam
    niestety chcę poinformować innych czytelników że jedynym skutecznym sposobem na odpalenie wszystkich oryginalnych tytułów jest przerobienie konsoli w taki sposób aby można zmieniać w niej regiony (żaden modchip nie jest tu potrzebny) inaczej na europejskiej wersji konsoli możemy się pożegnać z zagraniem np. w grę VIRTUA COP 2 która w Europie się nie pokazała (jedynie w USA i Japonii). Chociaż nie posiadam innych tytułów to te inne pozaeuropejskie mogą mieć podobny problem a w niektóre warto zagrać jak w D2 (wersja z USA po angielsku) czy Illbleed. Zawsze jednak pozostają kopie zapasowe jeżeli się oczywiście nadają - nie haczą i nie są okrojone i porządnie się wczytują.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam to ja napisałem komentarz odnośnie przeróbki i chciałbym teraz poinformować że z nabytym doświadczeniem informuję, że są dwa programy, które powinny PRAWIDOWO odtworzyć każda grę NTSC. Nawet taką, która ma blokadę na region PAL. Jest to XPLODER THE ULTIMATE CHEAT SYSTEM oraz DC-X. Zaznaczam jednak że te programy działają jedynie z oryginalnymi grami a do kopii zapasowych najlepsza jest przeróbka konsoli.

    OdpowiedzUsuń