Nowa konsola Niebieskich

Niestety nie jest to to, na co wszyscy czekamy z nadzieją...

Sega Toylets nie wymaga żadnego dodatkowego kontrolera i jest skierowana tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Jest to specjalny czujnik wbudowany w pisuar, który zbiera informacje odnośnie siły nacisku, czasu sikania i naszej 'celności'. Pod koniec partyjki (bo nasiadówką tego nie wypada nazywać) wszystkie punkty są zliczane i na niewielkim LCD ustawionym na wysokości naszych oczu pokazuje nam się nasze miejsce w rankingu.

Ze smutkiem patrzę na to, jak legendarna firma stacza się do poziomu rynsztoka. Dawniej Sega wydawała hit za hitem, a miesiąc bez dobrego tytułu od Niebieskich był niemalże ewenementem. Ich pomysły miały wpływ na dalszy rozwój branży (przytoczę tylko kamerkę DreamEye, triggery w padach od DC czy prekursor sieciowej dystrybucji, serwis sega.net), zaś teraz... Teraz Sega nawet nie przypomina firmy sprzed lat, mocnej i odważnej w poczynaniach. Miejmy nadzieję, że najbliższe lata przyniosą spore zmiany w tym temacie i staniemy się świadkami metamorfozy japońskiego giganta.