Co prawda nasza konsolka ma bardzo bogatą bibliotekę FPSów, lecz ze świecą szukać na niej strzelaniny osadzonej w realiach drugiej Wojny Światowej. Jest faktycznie Hidden & Dangerous, lecz w mojej opinii gra jest marnym substytutem popularnego dawniej na Szaraku Medal of Honor czy Call of Duty na nowszych od Dreamcasta platformach stacjonarnych. W 2008 roku w tunelu pojawiło się światełko w tunelu - zapowiedź portu Return to Castle Wolfenstein, ale niestety na zapowiedzi się skończyło. Obecnie zbliżamy się do końca 2010 roku i wydawać by się mogło, że już nigdy nie postrzelamy sobie wesoło w Niemiaszków na Makaronie. Błąd! Są szanse na to, że ukaże się (znana z PC) modyfikacja Half Life'a pt: Operations 1942.
Z takim pomysłem wyszedł na rosyjskim forum DCFan niejaki Anthony 817, który często udziela się na lubianym przeze mnie Dreamcast-Talk. Ideę Antosia podłapał Dreammatrix - to jemu między innymi zawdzięczamy Counter Strike'a czy Paranoię. Bierze się więc za to odpowiedni człowiek. Oby mu się powiodło jak najszybciej, bo sam już nie mogę się doczekać! Filmiki z wersji PeCetowej wyglądają wyjątkowo smacznie. Tylko gdyby autorowi udało się zlikwidować chociażby w części denerwujące loadingi, byłoby cudownie. Cóż, warto czekać.
Ciekawe linki:
PS: To setny post na blogu! Teraz byle do tysiąca ;]!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz