_

sobota, 2 października 2010

Yuji Naka powróci do tworzenia konsoli?

Jeszcze nie wiadomo, ale na pewno ojciec Sonica bardzo chciałby jeszcze raz pracować nad nowym systemem do gier wideo. Więcej - marzy mu się pracować nad... Dreamcastem 2! Wspomniał o tym wczoraj w wywiadzie dla serwisu Computer and Video Games (w skrócie CVG). Trzeba być jednak realistą. Niebiescy już dawno przestali tworzyć konsole i nawet nieliczne głosy o rzekomym powrocie firmy do produkcji hardware'u nie pozwalają robić sobie na to dużych nadziei. Warto wspomnieć, iż Yuji bardzo żartobliwie porusza temat nowej konsoli Segi, mówiąc, że "jeżeli Ivy the Kiwi? [tytuł nowej gry studia Prope, którego szefem jest właśnie Naka] odniesie sukces, wtedy być może będę miał okazję pracować nad Dreamcastem 2".


A propos następcy wielkiej konsoli z zakręconym logosem. Jego temat jest poruszany bardzo często - zarówno przez fanów japońskiej firmy, jak i samych developerów. Być może jednak jest coś na rzeczy? Być może projekt RingEdge przemieni się jakimś cudem w konsolę stacjonarną, na którą pojawią się sequele naszych ulubionych tytułów? Nowe Shenmue, JSR, a nawet Crazy Taxi. Nie wydaje mi się, żeby Sega nie widziała, jak dużą popularnością cieszy się ich ostatni system. Nawet pomimo jedenastu lat na karku.

4 komentarze:

  1. Jak ja bardzo chciałbym ujrzeć nową konsolę niebieskich.;]

    OdpowiedzUsuń
  2. @Smir
    Jak ja bardzo chciałbym ujrzeć Twój tekst na blogu ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. I nie ujrzysz, bo Smir 'nie ma czasu' na pisanie :P nawet wypisał się z listy redaktorów i podziękował mi za... ekhem, współpracę.

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawe,bardzo ciekawe... ;)

    OdpowiedzUsuń